niedziela, 9 lutego 2014

48. Potrząśnij tym!, czyli odpowiadamy na pytanie czy duża pupa jest przekleństwem czy błogosławieństwem.

Kiedy niektórzy mężczyźni myślą o krągłościach u kobiet - widzą piersi. Kiedy niektóre kobiety myślą o krągłościach - widzą większy brzuszek. Jest jednak coś, co powinno być zaokrąglone bez względu na to czy jesteś chude czy grube - tym czymś jest pupa! I to właśnie tą częścią ciała zajmiemy się dzisiaj ;)

Jeżeli chodzi o mój tyłek to mogę powiedzieć z ręką na sercu, że go uwielbiam. Jest pokaźny, ale (jak zwykle pytam) co z tego? Duża pupa przydaje mi się w dancehallu i twerku, którymi się zajmuję. Owszem, czasem miewam problem z doborem spodni (to akurat zwalam na obfite uda) i niektóre krótkie sukienki i spódniczki nie zakrywają mi majtek. Za to moje szczupłe koleżanki nie przytrzymują sobie pupą drzwi, kiedy mają zajęte ręce.

W dodatku, krągła pupa wygląda mega seksownie w opiętych sukienkach, spódniczkach czy legginsach. Najlepiej będzie, jeżeli zdecydujecie się na ciemny kolor opiętego dołu. Pamiętajcie także, aby zasłonić boczki, jeżeli takowe się pojawią. Ale nie wstydźcie się i eksponujcie swoją piękność, a gwarantuje, że zdziwicie się jaką ma ona moc ;)

A teraz dość humorystyczny filmik, który mnie totalnie zainspirował i, niestety, zgadzam się z nim w stu procentach :)
(jakoś nie moje filmy z ytb się dodają, wrrr!!!)

Więc trząście tym co macie od mamy, a jeśli chcecie zobaczyć jak ja trzęsę swoim skarbem to zapraszam na fan page, gdzie umieszczę filmik z moją kochaną, dancehallową formacją, z którą wygrałyśmy zawody w Gdańsku w zeszły weekend :) Mam nadzieję, że w środę będzie stylizacja, trzymać kciukasy!

2 komentarze: