Po pierwsze - małe zmiany! Środy mi nie pasują jednak, więc przerzucamy się na czwartki na stałe! :)
Poza tym, ten kto leń i nie odwiedza fan page'a pewnie nie wiem - we wtorek pyknął mi roczek! :) Z tej okazji, z powodu, że w końcu mam czas i że wspominając to wydarzenia na mojej twarzy pojawia się ogromny uśmiech - zabrałam się za videorelację z pierwszych, polski Targów Size+. O targach i mojej (jak zwykle na ostatnią chwilę potwierdzonej) obecności tam pisałam już
w jednej z notek. Jestem bardzo szczęśliwa, że jednak zdecydowałam się tam wybrać (o dziwo nie zawaliłam też egzaminów). Poznałam wielu wspaniałych ludzi, którzy myślą w ten sam sposób, poznałam wiele świetnych marek oferujących produkty dla pań w większym rozmiarze, a także dowiedziałam się paru nowych rzeczy o zdrowym żywieniu. Ale po kolei... ;)
Pierwszą atrakcją, którą sobie zafundowałam było wysłuchanie wykładu prowadzonego przez jedną z pań od
Smart Coachingu. Było to bardzo pouczające i po mimo, że sama nie winie za swoje niepowodzenia wagi ani nie twierdzę, że szczupła sylwetka to recepta na szczęście, parę rzeczy mnie tam bardzo ukuło. Stwierdziłam "kurczę, ja też tak robię, to właściwie bez sensu". Sam wykład, a tyle pozytywnej energii - jestem ciekawa co by było po rozmowie albo warsztatach ;)
Targi odbyły się w cudownie klimatycznym miejscu, teren był dość spory - bardzo dużo wystawców. Na kolana rzuciła mnie przepiękna bielizna od
SoftLine (gwarantuje Wam, że każdy znajdzie tam coś dla siebie!). Jeżeli chodzi o ubrania to ogromne uznanie z mojej strony leci do
Modnych Dużych Rozmiarów. A to, że ja jestem sroka i uwielbiam świecidełka potwierdzi zauroczenia w
Vivid Jewels (niedługo coś kupię!).
Były też dwie fantastyczne firmy kosmetyczne.
Mary Kay, gdzie dostarczano przeróżnych porad (nie tylko makijażowych) - dowiedziałam się m.in. jak dbać o dłonie. Moje serducho powędrowało takżę w stronę firmy
Palliadio (niestety nie uchwyciłam na filmie :<). Świetne kosmetyki do makijażu (mam błyszczyk i bibułki matujące) wszystko bardzo ładnie pachnie, jest trwałe i z naturalnych produktów. Nie wspomnę o Pani Makijażystce, która z moich usteczek zrobiła cudne, piękne i POMARAŃCZOWE usta z prawdziwego zdarzenia! (Zdjęcia niestety też nie mam, bo pobiegłam na casting ;) )
Jedzonko też było przednie! Słodycze bez cukru? Takie cuda tylko u
Sugar Free. Wspaniałe koktajle (czasem z takimi połączeniami, że mi aż dech zapierało) serwowało
Get Green. Za to przepyszny, zdrowy obiadek dostałyśmy od miłych panów z
Green Portu :)
Na Targach miałam także okazję poznać się z innymi blogerkami działającymi w temacie Plus Size. Byłam zaskoczona pozytywny nastawieniem każdej z dziewczyn. Praktycznie cały czas rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się. Wszystkie dziewczyny są przepiękne i przemiłe - z wielką radością będę śledzić dalsze poczynania zarówno pionierek jak i tych, które dopiero swoją przygodę z blogowaniem zaczynają. Pod spodem nazwy blogów, które prowadzą :)
*
Szafa Pomysłów
*
Malinowe Love
*
SUPER Gracja
*
Mucha
*
De La Fashiva
*
LuLu
*
Plus To Love
*
Paula Perez
TU ZNOWU NIE DZIAŁA, JA ZNOWU NIE WIEM O CO CHODZI!!!
Zapraszam! I oglądajcie w HD!!!
Ale się rozpisałam... ;) To teraz niedziela!
PS. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :)