Uznałam, że na warszawskie Stare Miasto idealnie nada się coś eleganckiego, ale (głównie z racji pogody) lekkiego. Wybrałam dziewczęcą sukienkę długości midi. Sukienka jest biała z turkusowym pasem w tali oraz dołem. Spódnica przyozdobiona jest malunkami ukazującymi Wenecję. Fajny efekt daje także bordowa lamówka przy dekoldzie. Przy tak strojnej sukience, nie bawiłam się w zbędne dodatki. Na stópkach mam obcasy w kolorze toffi, które wydłużają i wysmuklają nogi, ale nie skupiają na sobie uwagi. Prócz tego okulary przeciwsłoneczne, tym razem lustrzane aviatory (a jednak mi w nich nie najgorzej). Do bardzo dziewczęcej sukienki, obowiązkowo rozpuszczone włosy - wyglądamy wtedy o wiele bardziej uroczo.
Idealna opcja na randkę, imprezę rodzinną czy też aby wkurzyć "koleżanki" ;) Jednym słowem - jeśli chcecie zrobić wrażenie to włóżcie na siebie coś w tym stylu. Niby proste, ale ma to coś, a Wy macie pewność, że nie przesadzicie z szykownością.
Sukienka - Allegro / pomoc krawcowej
Obcasy - WGO
Okulary - H&M
Jeszcze raz gorąco polecam tą uzdolnioną kobietkę - Aleksandra Lubańska Photography ! Widzimy się w czwartek, już na bank! Dzięki za wszystkie komentarze - jutro poodpisuje ;)
Spódnica fajna, ale nie mogę znieść już kolejny raz tych twoich butów :( pewnie są wygodne, ale wyglądają na takie babcine, w dodatku jak stare i znoszone :(
OdpowiedzUsuńJa natomiast nie mogę znieść, że ktoś wchodzi na bloga i niepotrzebnie komentuje buty!!! Dla kogoś buty mogą wyglądać na babcine, a dla kogoś nie... I nie wiem jak można dostrzec na tych zdjęciach, że buty są stare i znoszone
OdpowiedzUsuńPoza tym bardzo ładna sukienka, w sam raz na spacer po Warszawie :) :) :) :) :)
Powinnaś zmienić nazwę nie jesteś gruba. Wiem jak wyglądają grube kobiety, Tobie do nich daleko. Dla mnie jesteś jak słodki apetyczny pączuś. I jesteś śliczna. Są mężczyźni, którzy uwielbiają takie kobiety.
OdpowiedzUsuńPaweł