Pomyśl o ludziach, którzy są dla Ciebie ważni. Powiedzieliby Ci, gdyby naprawdę coś było nie tak. Usłyszałaś/eś za plecami, że wyglądasz śmiesznie? Fajnie, że kogoś udało Ci się rozbawić, to bywa trudne w tych czasach. To naprawdę nie jest w życiu najważniejsze! Skupmy się na tym co istotne i nie rozmyślajmy nad tym co powiedzą ludzie, którzy tylko czychają na okazję, aby zrobić komuś przykrość. Zrobił mi się z tego kolejny, mały apel, a wszystko przez starszą panią w tramwaju, która widząc moje warkoczyki przeżywała jaka to ta dzisiejsza młodzież jest okropna...
Mam na dzisiaj kolejną stylizację! Sukienka z kolekcji Beyonce (kolejna miniówka), która ma niesamowite zdolności. Mianowicie, zawsze kiedy się w niej pokazuje ktoś się mną zainteresuje. Udaję, że nie wiem, że chodzi o dekold i uważam ją za magiczną. Uwielbiam jej wycięty tył, pomimo, że mój tatuaż nie może się w nim w pełni zaprezentować. Do sukienki dobrałam niebieskie koturny współgrające z koralikami przy naramkach. Małe kolczyki z kamienia okazały się zbędnym dodatkiem, bez nich cały strój wyglądałby tak samo korzystnie. Na rękę założyłam niebieską opaskę z diamencikami. Niebiesko mi!
Jutro morze i pięć dni chill outu! Zapraszam na fan page :)
Zdjęcia Agata Bączkiewicz - Jestę Fotografę
Sukienka - Beyonce for H&M
Buty - Deichmann
Kolczyki - prezent
Bransoletka - pamiątka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz