niedziela, 17 listopada 2013

29. Niezobowiązująco, szykownie i przewrotnie.

Dzisiejszy dzień bardzo mnie rozwalił wewnętrznie i zdecydowanie potrzebuję teraz trochę wytchnienia, dlatego też wpis będzie krótki. Zanim zacznę, mała rada, jeżeli nawalicie w stosunku do swoich przyjaciół to miejcie odwagę się do tego przyznać i przeprosić. Dla kogo chcecie się starać jak nie dla ważnych w Waszym życiu osób? Czasami naprawdę warto odpuścić, nawet jeżeli to zwykłe nieporozumienie albo różnica poglądów.

W tej stylizacji znów nakłaniam do przełamywania stylów i tworzenia z basiców. Czarne rurki (to na jakiś czas ostatni set z nimi ;) ) oraz czarna, bawełniana bluzka z długim rękawem. Streetowy look uzyskałam dzięki jeansowej kamizelce oraz, trochę przewrotnych, kolczykach z logiem Playboya, które aż nadto rzucają się w oczy. Dzięki szpilkom czuje się pewnie i dodaje szyku temu zestawieniu. Czerwone paznokcie pasujące do charakteru stylizacji oraz kitka odsłaniająca kolczyki, dopełniają całą kompozycję. Idealna opcja na niezobowiązujące spotkanie ze znajomymi lub zakupy.

Spodnie - F&F
Bluzka - C&A
Kamizelka - H&M
Buty - WGO
Kolczyki - bazarek

Jeszcze raz przepraszam za zawrotną długość notki. Mam nadzieję, że w środę się rozpiszę i pokażę Wam znowu trochę elegancji ;) pozdrawiam, życzę łagodnego wejścia w kolejny tydzień i zapraszam na fan page :)






2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki (chyba :P), ale ostatnio to raczej mało prawdopodobne - przez brak czasu zaniechałam ragularne jedzenie :<

      Usuń